Taki sobie dzien
Dzis poszliśmy do Tesco, zrobiliśmy zakupy i właściwie mieliśmy zacząć trymować suszarkę ale oczywiście nie można było się zebrać bo to będzie chyba najtrudniejsze do wykonania zadanie na tym semestrze. Kurde poważnie zaczynam się bać o tą suszarkę... Ponadto dzisiejszy dzień najłatwiej po prostu opisać słowami że zacząl się i właściwie się już się kończy. W sumie nic praktycznie nie zrobiłem w jego trakcie (poza zakupami w tesco) a go straciłem. Poszedłem dzisiaj jeszcze na trening w celu dalszego poprawiania kondycji fizycznej. Było juz gorzej niż wczoraj a jak kazali mi jakieś szpagaty robić to po prostu wymiękłem. Jedak wytrwałem do końca ale widzę już że ciężko będzie przeżyć ca;y semestr z tym. Niestety jakieś problemy miał Leszek i stwierdził że na dzisiaj spasuje miejmy nadzieję, że następnym razem da radę. Ponadto woczraj poszliśmy do stefana napić się piwka i ogólnie pogadalismy troszkę.
Z ciekawszych rzeczy na przykład nie jestem nigdzie zapisany jeszcze na zajęcia. Po prostu sutdent widno. Wszystko fajnie tylko kiedyś zacznie się sesja i wypadałoby jednak chodzić na cokolwiek. Oczywiście oficjalnie bo ja na przykład mogę nie chodzić tylko żebym dostał karte egzaminiacyjną. Ponadto zrobiliśmy sobie dzisiaj obiad a la Wojtek czyli Pastę, i w sumie była zajebista tylko że my ją jemy raz w tygodniu a Wojtek trochę częściej i faktycznie może się to znudzić. Zacząłem czytać wykłady Marciniaka ale w sumie nie wiem czy warto o tym wspominać bo jest to męczarnia jakich malo. Zrobiłem też parę fotek w czasie wycieczki po mieście.
I to chyba tyle na dziś
może jeszcze skrobnę coś wieczorem
7 Comments:
ooo zdjecia są:):)!!!Ale Łukasza na nich nie ma!!!:(
a zdjecia z uczelni gdzie?
zdjęcie wykładów Marciniaka, please...
Kurde zrobię zdjęcie wykładów MArciniaka Jutro. Zeby tylko mi ludzie z bloga nie pouciekali bo wy będziecie za to odpowiadać
A moja kopia wykładów się dzisiaj wreszcie do czegoś przydała!! Służy jako podstawka pod dzbanek :D
Proszę abyście nie czytali teraz moich wykładów. Pouczycie się w wakacje. Korzystajcie z lokalnych atrakcji! Nie wiem, czy wam o tym wspominałem, ale wynajmijcie sobie samochód, tanio wyjdzie, i zwiedzajcie z samochodu.
PS. Panie Łukaszu, wydawało mi się, że Pan pojechał do DTU. Dlaczego nigdy nie wyprowadził mnie Pan z błędu i nie powiedział dokąd wyjeżdża?
A Ci przekleci studenci do pojechali do tego uniwerku w Oxfordzie jeszcze nie oddali trymowania. To jest po prostu obraza CadCamow. Zaraz zadzwonie do profesora i o wszystkim mu opowiem bo to tak nie moze byc. Opieprzaja sie tam a nie ucza pusnow. Ja nie wiem Joanna to koniecznie musi ich potem przeswiecic na VR. Zreszta i tak kaze im trimowanie poprawiac 6 razy zeby mnie popamietali do koca zycia
Prześlij komentarz
<< Home