PW student goes to UK

piątek, marca 24, 2006

Ale się działo

Muszę napisać, że od dwóch dni piszemy dokumentację z czterech najczęściej powtarzanych liter na tym blogu XSLT. Tak mamy jej dosyć i nie możemy na nią patrzeć, ale mimo wszystko musimy ją pisać... Jest ciężko ale jeszcze dajemy radę

Dzisiaj przyjechała siostra Stetana, ma na imię Magda. Z takiej oto okazji zostaliśmy zaproszeni dzisiaj na piwko. Bardzo się mi miło zrobiło i skorzystałem oczywiście z tej okazji. Pub do którego się wybraliśmy faktycznie była bardzo dobry, z mnóstwem telewizorów, a my tymczasem sączyliśmy sobie leniwo z kufli, byleby tylko uciec przed wracaniem do XSLT. Piłem piwko o wdzięcznej nazwie Stella Artois i dowiedziałem się, że jest ono reklamowane przez polskich aktorów w tym przez niejakiego Zamachowskiego. Leszek z nami nie wybrał się, no ale na pewno uległ już czarwoi xslta i zanurzył się w nim do głębi.

Jeszcze tylko 2 tygodnie nim powrócę do ojczyzmy do pięknej i miłego miejsca zwanego domem. Co prawda tylko na 2 tygodnie ale na pewno dobrze je wykorzysta.

No dobra wracam bo dzisiaj dostałem Shotguna w twarz.

pozdrawiam

4 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

Czy Angole tak jak Irlandczycy tłuką kufle przeciętnie co 10 minut, a średni czas oczekiwania na oblanie przez kogoś piwem wynosi 2 h?

8:45 PM  
Blogger Lechu said...

Ciekawe czy oni prowadzą podobne statystyki. Na przykład: średni czas oczekiwania na usłyszenie przekleństwa z ust Polaka. Ile obstawiacie? :P

12:30 AM  
Anonymous Anonimowy said...

o ile tym Polakiem jestem ja, i przypadkiem akurat piszę projekt z GK2/PUSNu/ew. wymyślam algorytm na TAiO, to ten czas jest rzędu czasu Plancka.

10:44 AM  
Blogger luckyluke said...

Ale osochoci??

11:20 AM  

Prześlij komentarz

<< Home